Historia metamorfozy

Monika 35 kg w 18 miesięcy!

“Cześć👋, Mam na imię Monika i mam 31 lat. Z Maćkiem pracuję już od 1,5 roku😊. Jednak od początku…

Nigdy nie byłam osobą szczególnie szczupłą, jednak akceptowałam siebie. Czułam się dobrze i zdrowo, więc nie zwracałam szczególnej uwagi na dietę. Nie liczyłam kalorii, nie sprawdzałam, ile białka ma w sobie mój obiad, nie katowałam się ćwiczeniami. Nic z tych rzeczy. 😅 Wtedy liczyło się dla mnie, aby posiłek był szybki, smaczny i słoodki 😋💗 I było mi z tym dobrze, nie szkodziło mi to. A przynajmniej tak mi się wydawało. 🙄

Wszystko zmieniło się, wraz ze zmianą pracy. Nagle z dość aktywnej dziewczyny stałam się pracownikiem, który zajada ciasteczko🍪 za ciasteczkiem🍪 siedząc przy komputerze👩‍💻, popijając to wszystko napojem energetycznym⚡. Po pracy wracałam zmęczona, więc liczyło się to, aby zjeść coś na szybko. Na stałe więc w mojej diecie zagościły gotowce. 🌭🍕🍱 Zresztą pewnie sami wiecie, jak to jest. Kto dziś nie jest zabiegany?🏃‍♀

I zaczęło się… ulubione bluzki 👚zrobiły się zbyt opięte, najlepsze dżinsy👖 podczas ubierania zaklinowały mi się na biodrach 😞 Wyobrażacie sobie to uczucie?😓😓 Poczułam coś na pograniczu wstydu i strachu. Pierwszy raz w życiu nie czułam się dobrze we własnym ciele… szczerze mówiąc, czułam się fatalnie😞😔.

Przez pewien czas wypierałam tę sytuację , kupiłam większy rozmiar i udawałam, że nic się nie stało. Że większość szafy po prostu… skurczyła się w praniu 🤭 Głupie prawda? No wiem☹. Ale zauważyłam,że w życiu jest tak, że czasami łatwiej udawać, że nic się nie dzieje, niż wziąć sprawy w swoje ręce i rozprawić się z problemem. Wiecie, o czym mówię?🤔

Jednak prawda jest silną zawodniczką i jak mówią… boli. Czułam się fatalnie, nie akceptowałam się, patrzenie w lustro było dla mnie przykrością. Dotarło do mnie, że muszę coś z tym zrobić! 😣

Właśnie wtedy zgłosiłam się do Maćka. Opowiedziałam mu tę samą historię, którą Wam przed chwilą. I wiecie co? Zrozumiał. Nie oceniał mnie, a wspierał. On po prostu wiedział, jak to jest. 💓

Wiedział też jednak, że bez poważnych zmian się nie obędzie. Przygotował mnie na cięcia w diecie, zmiany w jadłospisie i ogólnie… w trybie życia.💚 Zastosowaliśmy metodę “krok po kroku”, która sprawdziła się świetnie. Pierwsze 10 kilo ubyło bardzo szybko, dając mi wielkiego kopa do dalszej pracy. 💪👩 🧡 Później strzeliło już piękne -35kg! 🧡

Kurczę, nawet nie potrafię Wam opisać, jaka byłam szczęśliwa, że trafiłam na Maćka. 😍🤗 To on nauczył mnie, że dieta nie oznacza, że przez miesiąc się pilnuję, z tym co jem. Pokazał mi, że dieta to tak naprawdę styl życia, codzienne nawyki, dzięki którym można chudnąć mądrze, bez efektu jojo. Obecnie wiem naprawdę dużo na temat żywienia i tego, jak ćwiczyć. Codziennie słyszę komplementy, nawet od obcych ludzi, na temat tego, że pięknie wyglądam i tryskam energią. ☺🤭

❣ Z rozmiaru 16 zeszłam do 10! ❣

To cudowne uczucie dla każdej kobiety. Moja pewność siebie jest bardzo wysoko. Nauczyłam się kochać siebie, wiem, że przy dobrym planie i organizacji nie ma rzeczy niemożliwych!

A wiecie, co jest najlepsze? Że ta wiedza przekłada się też na pracę 👩‍💼 i życie prywatne👨‍👩‍👦! Nie sądziłam, że może mieć to jakikolwiek związek, ale teraz wiem, że ma! I to duży! W pracy radzę sobie z każdym zadaniem, jeszcze nigdy nie byłam tak zorganizowana i wydajna. I co lepsze, moi pracodawcy też to zauważyli 😉😎 W domu tak samo, wszystko na miejscu, na czas! Czasami się zastanawiam, jak ja mogłam funkcjonowałam bez Maćka 😜 Nagle wszędzie mnie pełno, wszystko mi wychodzi, wszystko sprawia mi radość❣

Nie myśl sobie, że piszę to tylko po to, żeby się pochwalić. Bo to ostatnie, o czym myślałam pisząc tą historię. Widzę ogromną różnicę w jakości mojego życia przed pracą z Maćkiem. To jest niewiarygodne! Chcę, abyś i Ty mógł tego doświadczyć! 💪💛

Mam nadzieję, że ta historia zmotywuje Cię do działania. Pamiętaj, wielkie zmiany zaczynają się od małego kroku. Więc nie ma co zwlekać, zrób pierwszy krok🚶‍♀🚶‍♂!

Monika