Historia metamorfozy
Piotr, 22kg w 4 miesiące!
Nazywam się Piotr i mam 41 lat. Od mojego przylotu do Anglii minęło już 7 lat. 👨🔧 Zawodowo zajmuję się wykończeniem wnętrz, głównie remontami łazienek. Nie ma tam dużo ruchu a jak już to schylanie się i dźwiganie. A to jeszcze bardziej obciąża moje zastane stawy. Jeśli chodzi o żywienie… no tu też nigdy nie było idealnie.
Więc tak się to toczyło… brak ruchu, niezdrowe, tłuste jedzenie… aż w końcu waga skoczyła do 110 kg. Próbowałem coś z tym zrobić, wydawało mi się, że to żadna filozofia. Wystarczy w końcu się ruszyć, poćwiczyć trochę na siłowni i efekty same przyjdą. 🤦♂ Dwa lata próbowałem sam… jedyne co przyszło samo to problem z kolanami. Sama moja waga i praca to duże obciążenie dla stawów a co dopiero, gdy zacząłem je dodatkowo obciążać ćwiczeniami.
Wiecie, co jest najlepsze? Ćwiczyłem w Pure Gym – tym samym klubie co Maciek. 👉 To najlepszy dowód na to, że nie sprzęt na jakim ćwiczymy jest ważny, a technika i sam dobór ćwiczeń. No a do tego potrzeba już fachowej wiedzy. Podczas moich samodzielnych prób poznałem Maćka, widziałem go w trakcie pracy z podopiecznymi. Jednak jak pewnie większość osób byłem pewien, że nie potrzebny mi trener. Że przecież doskonale poradzę sobie sam.
Szybko jednak dotarło do mnie, jak bardzo się myliłem. Ból kolan sprawiał, że nie mogłem w nocy spać. To sprawiło, że zgłosiłem się do Maćka. 👉 Maciek dobrał mi odpowiednią dietę i ćwiczenia, które zamiast obciążać stawy, wzmacniały je. I powiem Wam, że dzięki temu ćwiczenia stały się hm… przyjemniejsze. A myślałem, że ćwiczenia bez bólu to nie ćwiczenia. 🔥 Najpierw poleciało 10 kg, później dobiliśmy do – 20!
Maciek uświadomił mi, że nawet małe zmiany mają ogromne znaczenie. Nauczył mnie, jak wprowadzać więcej ruchu w ciągu dnia, które składniki dotychczasowej diety można podmienić na zdrowsze. Chodzi o to, żeby uniknąć tej rewolucji, której każdy się boi. Tego, że nagle całe nasze życie musimy podporządkować treningom.
🙃 U Maćka jest na odwrót. To trening i dieta jest dopasowany pode mnie, pod każdą osobę indywidualnie. Myślę, że Maciek zna się na ludziach i wie, że to jedyna droga, aby skutki były na dłużej. Inaczej po prostu ciężko wytrwać w postanowieniu. Dzięki niemu nie tylko osiągnąłem świetne efekty, ale najważniejsze! Wiem, jak je utrzymać! 💪👉
Szczerze polecam Maćka i cały jego zespół! To zawodowcy w każdym calu. Współpraca z Body Revolution nakręciła mnie pozytywnie na dbanie o dobry wygląd. Kiedyś myślałem, że to trudne, że nie dla mnie. Teraz wiem, że wprowadzenie dobrych nawyków jest proste. Zwłaszcza ze wsparciem fachowca.
👉 Oprócz wyglądu poprawiło się moje samopoczucie, mam więcej chęci do życia, wstawania rano, chodzenia do pracy… może brzmieć to dziwnie, ale przed współpracą z Maćkiem nawet nie zauważałem tej niechęci, tak bardzo wpadłem w rutynę. Zmiana stylu życia pomaga spojrzeć na wszystko z innej perspektywy 🤓
A jak mówią… do dobrego człowiek szybko się przyzwyczaja. Dlatego dzisiaj nie wyobrażam sobie życia bez aktywności! Zwłaszcza że mocno wzmocniliśmy stawy, to bardzo pomaga mi w pracy. Bez ciągłego bólu przy schylaniu przypomniałem sobie, jak bardzo tą pracę lubię, hehe 😊 Wiem, że wiele osób idzie do trenera tylko z myślą o lepszym wyglądzie. Więc powiem Wam – to otrzymacie na pewno. A w gratisie super samopoczucie, energię do życia, masę wiedzy i super atmosferę! 😊
🙋♂ Oj tak! O tym jeszcze nie wspomniałem! Maciej przydzielił mi trenera – Michała. Niesamowicie pozytywny człowiek. Po pierwszym treningu czułem, jakbyśmy znali się od lat. Wie, kiedy można pożartować, a kiedy trzeba mi dać przysłowiowego kopa i zmotywować do treningu. Świetnie się dogadujemy. Zawsze wiem, że mogę zwrócić się o pomoc zarówno do niego, jak i do Maćka. Wszyscy są tam jak wielka polska rodzina. Mimo że Michał to Czech, ale wiadomo, sąsiad to prawie jak Polak 😅
👉 Pewnie wiele osób, tak jak ja próbuje na własną rękę. I głównie z myślą o tych osobach chciałem podzielić się tą historią. Bo mówi się – “sport to zdrowie”. No jasne… jeśli wiesz, jak ten sport uprawiać. W innym przypadku sport to nie zdrowie a wręcz odwrotnie – kontuzje i brak efektów. 👇
Dlatego nie warto marnować czasu na samodzielne próby. Lepiej zgłosić się do profesjonalisty. A z ręką na sercu mogę Wam powiedzieć, że Maciek nim jest.
Piotr