Trafiłam na post na FB – dziewczyny chudną na świecie, pomyślałam to cos dla mnie.
Wiedziałam, że nie będę miała fizycznego kontaktu z trenerem i obawiałam się tego, że jeśli nikt nie stanie nade mna z tzw “batem” to nie znajdę w sobie motywacji by dazyć do upragnionego celu
Trafiłam na cudownego trenera Jakuba – profesjonalny i serdeczny. Od samego początku wiedział jakie są moje oczekiwania I na czym mi zależy. Już po pierwszej rozmowie praktycznie wszystkie obawy zniknęły. Jakub dokładnie oprowadził mnie po aplikacji i zapewnił ze będziemy w stałym kontakcie.
Moim celem było i dalej jest czuć się dobrze w “swojej skórze”. Nie interesowały mnie kilogramy, chciałam patrzeć w lustro i widzieć w odbiciu siebie – zdrową i zadowoloną ze swojego wyglądu. W dobie pandemii/lockdown bardzo się zaniedbałam, take-away’s i brak ruchu, maratony filmowe z chipsami I słodyczami – masakra!! Ponad to w przyszłym roku wychodzę za mąż I tak jak każda panna młoda chciałabym wyglądać pięknie w tym ważnym dniu.
Już po pierwszym miesiącu gdy Kuba wysłał mi porównanie zdjeć przed i po byłam w szoku i tak bardzo naładowana pozytywną energią. Słowa pochwały motywowały jeszcze bardziej!! 3 miesiące póżniej zmieściłam się w moje ulubione spodnie ❤
Nie ukrywam, szefem kuchni nie jestem, wiec posiłki nie są bardzo urozmaicone, ale zgodne z moja strukturą żywieniową i tego się trzymam. Nie wyobrażam sobie tygodnia bez aktywności fizycznej, nawet teraz gdy dzień jest taki krotki, zimno na zewnątrz a sofa przyciąga jak magnes
Zycie pisze swoje scenariusze, które nie zawsze są po naszej myśli, mi na przeszkodzie stanęła izolacja i kontuzja kolana. Z pomocą Kuby poradziliśmy sobie z nimi. Teraz gdy patrze na odbicie w lustrze, widzę pewna siebie, zmotywowana do dalszego działania osobę, która wie, w którym kierunku iść.
Jestem bardzo zadowolona! W 100% polecam, najlepsza inwestycja to inwestycja w siebie!
-Wioleta