Przeczytajcie co ma wam do powiedzenia Monika która zgubiła pod okiem Adriana 19kg w 3 miesiące! Z 88kg na 69kg!
„Dziś z duma pokazuje wam swoją metamorfozę ,walkę która stoczyłam sama ze sobą . Od kilku lat borykałam się z otyłością z brakiem akceptacji samej siebie.
Z kobiety wesołej, uwielbiającej towarzystwo, zabawę zaczęłam zamykać się w sobie.
Ból fizyczny jak i psychiczny stawał się coraz cięższy. Problemy ze snem, wizyty w przychodniach, w końcu psycholog który po 6 tyg sesji stwierdził ze zmienia prace
Nie dawałam sobie pomoc, tak mi się wtedy wydawalo. Dzień zaczynałam od tabletek przeciwbólowych, papierosa i kawy. Jadłam to co mi wpadło w ręce. Nie odczuwałam głodu bo jadłam non stop!
Ja matka Polka ciagle zabiegana, nie mająca?hmmnie próbująca? znaleźć dla siebie czasu, poświęcałam się rodzinie. Ale co komu po takiej żonie, matce która jest ciagle zła, smutna, bez braku chęci do życia płacząca po kątach.
Wiedziałam ze muszę to zmienić, ale nie miałam pojęcia jak się za to zabrać. Przeglądając Facebook trafiłam na stronę „Polonia chudnie na świecie”, podziwiając piękne metamorfozy kobiet, z bólem i z żalem zadawałam sobie pytanie czy kiedykolwiek mnie coś takiego spotka. Czy kiedykolwiek poczuje ta lekkość w poruszaniu się czy kiedykolwiek pokocham lato, czy spojrzę w lustro z uśmiechem.
Po kilku wymienionych wiadomościach z Maćkiem coś we mnie pękło. Szczerze do dziś nie wiem co to było. To był ten dzień w którym powiedziałam sobie DOŚĆ! nazywam się Monika Swiatkowska i dupa mną rządzić więcej nie będzie
Wtedy zadzwonił Adrian,osoba której do końca życia będę wdzięcznaOgromne wsparcie, miłe słowa, pochwały które dodawały mi siłę do dalszej walki. Bardzo nie chciałam go zawieść, chciałam by był ze mnie dumny, by wiedział że praca którą wykonuje jest tak bardzo dla mnie ważna i cenna.
Mój sukces to tak naprawdę sukces Adriana. Moja metamorfoza sprawiła ze nie tylko zmieniło się moje ciało, ale również psychika. Zrzucone kilogramy, są dowodem sukcesu i pokonania słabości, stałam sie bardziej otwarta i pewna siebie. Dzięki temu odzyskałam kontrole nad własnym ciałem ale i życiem…
Podziękowania dla całego Teamu Maćka. Cudownie ze jesteście!
Monika