Po konsultowaniu trenerów, którzy chcą przenieść swój stacjonarny biznes do świata online rzuciło mi się 5 głównych błędów które są notorycznie powielane. Świat treningów personalnych, a świat online to są totalnie dwa inne światy z lekkim podobieństwem.
Natomiast jeżeli działasz w sieci i totalnie Ci nie idzie to jest to artykuł dla Ciebie.
1. Chcą być wszędzie – Facebook, Instagram, Youtube, Tiktok itd. Jeszcze nie mają opanowanej ani jednej platformy, nie wiedzą jak się na niej komunikować, aby budować relacje, które pozwolą przyciągnąć klientów.
“Jeden produkt, jedna grupa docelowa, jeden kanał przekazu na spokojnie pozwoli Ci dojść do pierwszego miliona.“
2. Brak sprecyzowanej grupy docelowej – „Komunikują, że trenują wszystkich” – No to jak pomagają wszystkim tzn., że w niczym się nie specjalizują, jesteś od wszystkiego, czyli od niczego.
Po co pisać, że jest się trenerem crossfit, kettlebels, funkcjonalnym, a nawet i trenerem sportowców, jeżeli chcesz pomóc zgubić „Grażynce” parę kilogramów?
Jej to nic nie mówi, wręcz odstrasza. Czy nie lepiej napisać, że pomagam kobietom w wieku 30-45 lat zgubić 10kg w czasie…
Jasny i precyzyjny komunikat spowoduje, że ludzie będą się do Ciebie zgłaszać, a do tego ludzie przyjdą specjalnie po to w czym się specjalizujesz, a nie w czym się chcesz „pochwalić”.
Ludzie to mają w D… co robimy, ich interesuje co my możemy zrobić dla nich.
3. Brak komunikacji – Jeżeli pracujesz w klubie to wiesz, że twoją jedyną szansą na pozyskanie klienta jest rozmowa z klubowiczem. Więc ile przeprowadzasz rozmów w sieci? Vs w klubie? Jeżeli z nikim nie rozmawiasz w sieci to nie masz klientów.
4. Nierealny plan działania – Ich plan nie ma szans zadziałać już na starcie. Jeżeli trener sprzedaje swoje pakiety np. za 1000zł/3msc gdzie w pakiecie ma rozmowę telefoniczną co tydzień i chce zarabiać 20.000zł miesięcznie to, żeby do tego dojść będzie musiał prowadzić:
1 miesiąc – 20 osób = 20.000zł
2 miesiąc – 40 osób = 20.000zl
3 miesiąc – 60 osób = 20.000zł
Czyli będzie wykonywał 60 telefonów tygodniowo po 30 minut to daje sumę 30h w tygodniu skupianiu się tylko na tym, a gdzie cała reszta (marketing, planowanie, pozyskiwanie klientów, rozwój itd. oraz czas na życie?
5. Brak cierpliwości – Wykorzystują oni pierwszą motywację do działania, wrzucają posty dzień w dzień przez krótki okres, po czym widzą, że nic się nie dzieje i się poddają. Z takim podejściem, nigdy nie odniosą oni sukcesu. Trzeba próbować, analizować, upaść, wstać itd. Aż zrozumiesz, jak się zachowywać w sieci, aby zbudować sukcesywny biznes.
Jeżeli chcesz dojść szybciej do swoich celów to zatrudnił kogoś kto to już zrobił. Taka inwestycja zaoszczędzi Ci dużo czasu i frustracji.
Personalnie od lat pracuje z mentorami którzy osiągnęli to co ja chcę osiągnąć.
Zapraszam Cię do mojej grupy na FB gdzie znajdują się Polscy TRENERZY PERSONALNI Z CAŁEGO ŚWIATA