Odchudzanie to proces, w którym organizm pełni rolę „maszyny” i to od nas zależy jak ta maszyna będzie pracowała, czy będzie naoliwiona, czy będziemy dostarczać jej dobrej jakości składników, czy będziemy o nią dbać. Większość osób na początku mówi, że chce schudnąć z brzucha, niestety, ale nie możemy wybrać miejsca, z którego chcemy schudnąć. Odpowiednia praca przyniesie efekty na całym ciele. Od czego zacząć, co jest istotne? Przeczytajcie!
Od czego zacząć?
Przede wszystkim określenie konkretnego celu, który będzie osiągnięty w realnym czasie. Jeśli załóżmy tyłaś/eś 5 lat, to nie spodziewaj się schudnięcia w miesiąc, to wszystko wymaga czasu i pracy. Zrób na początku zdjęcia, na początku może być to trudne, wiele osób myśli „co tu fotografować”, ale podziękujecie jak już osiągniecie cel, lub w trakcie gdy przyjdzie kryzys, a przychodzi zawsze. Wtedy widzicie ile już zdołaliście osiągnąć! To ważne, aby zdjęcia były realistyczne, by pokazywały sylwetkę, a nie Was w oversizowych ubraniach, nie wstydźcie się, te zdjęcia są dla Was.
Kolejne kroki to regularne pomiary, ale jeszcze wcześniej… odpowiednie żywienie i trening!
Żywienie
W programach śniadaniowych usłyszycie, ogranicz pieczywo, makaron, słodycze i będzie pięknie. Nic bardziej mylnego, ale jeśli lubicie pieczywo, jeśli lubicie np. Nabiał? Wszystko jest możliwe w diecie, ale najważniejsze jest wypracowanie zdrowych nawyków, zdrowej relacji z jedzeniem.
Same w sobie węglowodany nie tuczą, nawet w formie tych prostych, tyjemy od nadmiaru kalorii, nadmiaru jedzenia w stosunku do wydatku energetycznego i zapotrzebowania naszego organizmu. Ograniczenie węglowodanów prostych jest po części prawdą, ponieważ mają małą gęstość odżywczą, wprost mówiąc jedząc je nie dostarczamy niczego poza węglowodanami do organizmu, w małej ilości takiego jedzenia mamy sporą pulę kalorii i to jest największa pułapka. Najważniejsze to dostosować ilość kalorii i makroskładników konkretnie do Was, to, że koleżanka schudła na XYZ kaloriach to nie znaczy, że będzie to słuszne dla Was. To, że ktoś nie je węglowodanów, nie znaczy, że Wam to przyniesie efekt.
Zapomnijcie też o dietach typu 1000 kcal, schudnij w 2 tygodnie itd, to sposoby, które mogą przynieść efekt, ale na chwilę, by później odbić się dużym jo-jo.
Ruch
Trening, przede wszystkim powinien być regularny i dostosowany do Was. To złota zasada, która każdy powinien zapamiętać. Jeśli nie lubisz siłowni, a kochasz jeździć na rolkach to rób to, jeśli wstydzisz się iść na siłownię, ale chcesz trenować w domu to rób to. Jeśli czujesz się świetnie trenując na siłowni, a nienawidzisz biegać po polach, ćwicz na siłowni!
Najważniejsze wybierając formę ruchu, treningu jest to żebyście to naprawdę lubili. Nie ważne czy to będzie jazda na rowerze, rolkach, trening na siłowni, crossfit, kalistenika, bieganie, czy może nordic walking. Najważniejsze, żeby się ruszać, róbcie to co kochacie i idąc na trening cieszcie się tym, a nie idźcie tam za karę.
Ps. Nie każdy został mistrzem świata, nie wstydźcie się tego, że coś robicie pierwszy raz, stali bywalcy siłowni docenią Wasz wysiłek, a jeśli trzeba pomogą.
Nawyki
Słysząc odchudzanie, redukcja tkanki tłuszczowej ludzie często myślą rygorystyczna dieta, wyrzeczenia, męka, jeśli traficie na odpowiednie osoby, nie musi tak być. Warto zrozumieć, że odchudzanie, regularny trening to nic innego jak nasze nawyki. W pierwszym przypadku żywieniowe, takie proste schematy jak duszenie, pieczenie zamiast smażenia na oleju, niepolewanie ziemniaków tłuszczem, włączenie do diety warzyw i owoców, spożywanie mięsa głównie chudego zamiast tłustego. Co ze schabowym, raz w tygodniu, jeśli zjecie taki obiad to się nic nie stanie, na wszystko w diecie jest miejsce.
Do dzieła!
Trener Adrian