Czy trener personalny pracujący na samozatrudnieniu może mieć płatny urlop? Wielu trenerów traci swoje zarobki, gdy biorą wolne, ponieważ mają płacone za „Treningi”.
Trenujesz – zarabiasz
Nie trenujesz – nie zarabiasz
Taki model prowadzi do zaburzenia stałych przewidywalnych zarobków oraz do stresu zawiązanego z tym, że jak Cię nie ma to nie zarabiasz.
Okres letni, czy okres świąteczny u trenerów często równa się ze spadkiem klientów (Jak rozwiązać ten problem opiszę wkrótce) i „przymusowym” braniem wolnego wtedy, kiedy nie chcemy.
Jednak dzisiaj opiszę model, który pozwolił mi na branie całego miesiąca wolnego w roku i dalej zarabiania dokładnie takiej samej ilości pieniędzy jak w miesiącu w którym trenowałem podopiecznych. Ten model również pozwalał mi na kończenie roku o miesiąc wcześniej, bądź zarabiania 13 pensji w 12 miesięcy jeżeli tego chciałem.
Model który stosowałem:
1. Płatności – Kliencie płacili mi miesięcznie dokładnie o tej samej porze, więc wychodzi na to, że w ciągu roku klient płacił mi 12x, nie ważne jaki miał „pakiet”
2. Czas – Rok składa się z 12 miesięcy i 52 tygodni, więc postrzegamy klienta w takiej perspektywie, że trenuje z nami cały rok.
3. Treningi – Klient trenował ze mną 1x/2x/3x w tygodniu, jeżeli podzielimy to na tygodnie w ciągu roku wyjdzie 48 opłaconych cykli.Tzn., że współpracując na tym modelu mamy 4 tygodnie przerwy i to od nas zależy, jak je wykorzystamy.
Musimy wytłumaczyć klientowi, że wyjeżdżając na tydzień nic mu nie przepada, ponieważ w skali roku odbędzie on wszystkie swoje treningi.
Jeżeli planujesz urlop to nie musisz już się stresować, że nie zarabiasz, ponieważ „cash flow” jest zachowany, klient zaopiekowany i wszystko funkcjonuje jak należy.
U mnie najczęściej wychodziło już tak, że w grudniu jechaliśmy styczniowe treningi, bądź jak jeździłem na szkolenia do Charlesa Poliquina to trwały one zazwyczaj 2 tygodnie i nie mogłem sobie pozwolić na to, żeby inwestować i nie zarabiać, a do tego nie musiałem wracać i „odrabiać” treningów ponieważ, wszystko było obliczone jak należy.
Więc pracując jako samozatrudniony trener również można brać urlop i nie stresować się, że nam treningi uciekają!
Zapraszam Cię do mojej grupy na FB gdzie znajdują się Polscy TRENERZY PERSONALNI Z CAŁEGO ŚWIATA